Rosnące ceny materiałów i robocizny powodują wzrost kosztów odtworzenia majątku zniszczonego na skutek szkody ubezpieczeniowej. Dlatego, aby uniknąć przykrych konsekwencji niedoubezpieczenia warto zaktualizować sumy ubezpieczenia zarówno w polisach prywatnych jak i firmowych.
Suma ubezpieczenia to nic innego jak maksymalna kwota możliwego do uzyskania odszkodowania z danego rodzaju polisy. W obecnej sytuacji rosną ceny niemal wszystkiego od nieruchomości, poprzez wyposażenie, wykończenie, maszyny, na kosztach robocizny kończąc. Dlatego warto zaktualizować sumy ubezpieczenia poszczególnych składników majątku, tak aby w razie szkody otrzymać pełną kwotę odszkodowania.
Czym grozi niedoubezpieczenie majątku prywatnego, a czym firmowego?
W przypadku większości polis majątkowych dotyczących majątku prywatnego niedoubezpieczenie wiąże się z tym, że w razie szkody całkowitej, dużej szkody częściowej (przewyższającej sumę ubezpieczenia) lub kradzieży otrzymane przez ubezpieczonego odszkodowanie nie pozwoli na odtworzenie lub odkupienie mienia, które uległo zniszczeniu lub zostało utracone. To duża niedogodność, jednak wciąż otrzymujemy sumę ubezpieczenia zgodną z zawartą polisą. Natomiast przy szkodach częściowych mieszczących się w sumie ubezpieczenia (nawet tej niedoszacowanej) ubezpieczony co do zasady otrzymuje pełne odszkodowanie. W większości ubezpieczeń prywatnych nie występuje bowiem zasada proporcji (uwaga są wyjątki - np. niedoubezpieczenie samochodu w Auto Casco).
Dużo gorzej może być przy niedoubezpieczenia majątku firmowego, gdyż w tym przypadku włącza się zasada proporcji, która powoduje że odszkodowanie jest wypłacane proporcjonalnie do niedoubezpieczenia. Dla przykładu jesli budynek wart 10 milionów złotych ubezpieczymy tylko na 5 milionów złotych, to przy szkodzie całkowitej w myśl zasady proporcji ubezpieczyciel wypłaci jedynie 2,5 miliona złotych. Najprościej mówiąc wynika to z faktu, że niedoubezpieczenie wynosiło 50% (5 mln do 10 mln) więc polisa tak naprawdę zabezpieczała jedynie połowę majątku. Dlatego w razie szkody ubezpieczenie pokryje jedynie połowę szkody zarówno częściowej jak i całkowitej. W każdej szkodzie mamy bowiem połowę majątku ubezpieczonego i połowę nieubezpieczonego. Są klauzule, które częściowo eliminują to ryzyko, ale należy je traktować jako dodatkowe zabezpieczenie, na wypadek gdyby wartość mienia wzrosła w trakcie trwania polisy np. na skutek zmian kursu walutowego czy innych czynników. W żadnym wypadku nie powinniśmy celowo zaniżać sum ubezpieczenia żeby zaoszczęzić na składce, ponieważ ochrona ubezpieczeniowa może się wtedy okazać daleko niesatysfakcjonująca.
Ryzyka pogodowe, a właściwie ustalona suma ubezpieczenia.
Warto też zwrócić uwagę na fakt, że na skutek zmian klimatycznych rośnie ryzyko i liczba szkód pogodowych w tym zdarzeń katastroficznych: powodzi, huraganów czy pożarów, które często prowadzą do dużych szkód majątkowych. W takich przypadkach właściwie ustalona suma ubezpieczenia ma ogromne znaczenie dla dalszego przetrwania przedsiębiorstwa czy poziomu i jakości życia poszkodowanej rodziny.
Zechęcamy więc do aktualizowania sum ubezpieczenia, tak aby były zgodne z wartością ubezpieczanego majątku i tym samym żeby polisa dawała jak najpełniejszą ochronę. Nasi doradcy przypominają o tym klientom. Agenci ERGO Hestii dysponują też coraz lepszymi narzędziami i procedurami, które pomagają w oszacowaniu wartości ubezpieczanych nieruchomości. Pamiętajmy jednak, że to po stronie klienta leży określenie wartości i odpowiednich sum ubezpieczenia własnego mienia.
Zachęcamy do kontaktu z naszym biurem w celu poznania szczegółów kompleksowej oferty ubezpieczeń ERGO Hestii dla firm i klientów indywidualnych.